Sipho Twala za swoje zbrodnie został skazany na 506 lat pozbawienia wolności. Wszystkich oskarżeń i zeznań wysłuchiwał z jednakową, pogodną miną. Uznano go za winnego 16 zabójstw, 10 gwałtów i jednego usiłowania zabójstwa. Dlaczego ten inteligentny i wrażliwy człowiek przeszedł na mroczną stronę i zaczął brutalnie zabijać kobiety? Poznajcie historię jednego z najsłynniejszych seryjnych morderców pochodzących z Afryki, zwanego dusicielem z Phoenix, w podcaście "Dorwać bestię".
Ludzie szanowali go i jego pracę. Był uważany za dobrego, przyjaznego, obowiązkowego i zawsze wywiązującego się z umów faceta. Hua Ruizhuo zamordował co najmniej 14 osób. Bił, dusił, nie miał litości dla ofiar... W kolejnym odcinku "Dorwać Bestię" poznacie historię jednego z najbardziej brutalnych morderców.
Uniknął kary śmierci, ale sąd skazał go na 400 do 1200 lat więzienia - to wyrok, jaki usłyszał Richard Speck za wielokrotne, brutalne zabójstwa. Jednej z jego ofiar udało się przeżyć, a później doszło do konfrontacji... Rodziny zamordowanych znajdujące się na sali rozpraw nie wytrzymywały szczegółowego opisu 75 minut znęcania się i mordów, jakich dopuścił się na ich bliskich. Biegli uznali go za psychopatę, ale zdolnego do procesu...
Lawrence Bittaker i Roy Norris na kartach historii zapisali się jako seryjni mordercy i gwałciciele, mający na swoim koncie co najmniej 5 morderstw. Byli jednymi z największych zwyrodnialców w historii amerykańskiej kryminalistyki. Zyskali przydomek "Zabójców z narzędziami", ponieważ do torturowania ofiar używali młotków, śrubokrętów, szpikulców do lodów czy kombinerek. Zanim ich zbrodnicze ścieżki skrzyżowały się w 1978 roku, obaj mieli już niejedno na sumieniu...
Nazwano go "porannym" i "weekendowym" mordercą. Bałaganił, kradł, gwałcił i brutalnie zabijał... Odebrał życie co najmniej 10 osobom. Milton Johnson wpadł w zasadzkę i został skazany na śmierć. Później jego wyrok złagodzono do dożywocia bez możliwości zwolnienia warunkowego. Kilka ofiar przeżyło. Ich relacje mrożą krew w żyłach...
Union Avenue w Portland to okolica słynąca z atrakcji, niestety nie tych kojarzonych z zabawą dla rodzin z dziećmi szukających zajęcia w sobotnie popołudnie. To rejon zdominowany przez gangi, alfonsów i prostytutki. Jedną z nich była Heather Brown, 31 latka parająca się najstarszą profesją świata. 7 lipca 1987 roku, po "pracowitej" nocy, wyszła z łóżka przed południem motywowana jedynie brakiem papierosów. Celem był pobliski supermarket. Nie wiedziała, że na swojej drodze spotka mężczyznę, który nie miał wobec niej dobrych zamiarów...
Rodzice Edigusa Schiffera są ważnymi i cenionymi personami w mieście. Posiadają kolekcję samochodów i motocykli. Młodemu Egidiusowi niczego nie brakuje. Ma nawet prywatnego trenera tenisa. Jednak w wieku 27 lat odkrywa mroczną stronę swojej osobowości... Przez lata pozostaje jednak nieuchwytny. Po swoim ostatnim morderstwie przez 17 lat wiedzie spokojne życie agenta ubezpieczeniowego, a także męża i ojca. Sprawa co najmniej 5 morderstw, które popełnił, jest drugą co do wielkości niewyjaśnioną serią morderstw w historii niemieckiej kryminalistyki...
Lonnie David Franklin Junior - dziś znany jako Ponury Śpioch, Rzeźnik z Southside czy morderca truskawek - urodził się 30 sierpnia 1952 roku, dorastał w tak zwanym South Central, części Los Angeles, która szczególnie w latach 70-tych i 80-tych była kojarzona z biedą, przemocą i gangami. O jego dzieciństwie nie wiadomo zbyt wiele. Po osiągnięciu pełnoletniości Franklin wstąpił do wojska, a niedługo później wyjechał do Niemiec, by służyć w amerykańskiej bazie w Stuttgarcie. W kwietniu 1974 roku Lonnie z dwoma innymi żołnierzami zabłądzili wracając do bazy. Zatrzymali się więc, by zapytać przechodzącej dziewczyny o drogę...
Zaczęło się od morderstwa studentki Robin Bradley na jednym z kampusowych parkingów. Sprawca nie miał litości dla swojej ofiary i zadał jej 41 ciosów nożem. Po tej zbrodni pozostawał cicho przez dwa lata, by później powrócić jako seryjny morderca prostytutek. Pobite, związane, często pokiereszowane i ze śladami po pociskach kalibru 45 - tak właśnie wyglądały ciała, które funkcjonariusze znajdowali przez kilkanaście lat. Czemu Andrew Uridales zabijał bez litości?
Ana di Pištonja urodziła się pod koniec XIX wieku. Od dziecka pasjonowała się medycyną i chemią. Była młodą, ambitną i dobrze wykształconą kobietą, a gdy jej życie miłosne i rodzinne nie potoczyło się tak, jakby tego chciała, powróciła do swojego zamiłowania, czyli ziołolecznictwa. Jej mikstury były sławne w całej okolicy, gdyż skutecznie pomagała usuwać problemy w postaci mężów, teściów czy też innych niepożądanych osób.